Jak zapewne wiecie, minął już rok odkąd mieszkamy w Stanach Zjednoczonych. W związku z tym pokończyło nam się kilka wstępnych umów, które zawieraliśmy zaraz po przyjeździe - internety, prąd, telefony ... mieszkanie 🙂 Co do tego ostatniego - z początku mieszkaliśmy w jednopokojowym apartamencie, ale z czasem poczuliśmy potrzebę dodatkowego pokoju, który mógłby służyć za biuro czy ewentualne pomieszczenie dla gości. Po przejrzeniu rynku wpadliśmy w zdumienie ponieważ okazało się, że domy w Północnej Karolinie kosztują w zasadzie tyle samo co dwupokojowe mieszkania, a oferują dużo większą powierzchnię i garaż dla samochodu. Postanowiliśmy więc skorzystać z okazji i znaleźć dla siebie nowe lokum. Po bodajże 2 miesiącach różnych batalii w końcu zdecydowaliśmy się na nowy dom - nie jest to do końca nasz wymarzony, ale spośród wszystkich, które oglądaliśmy, ten jeden odznaczał się wyjątkową świeżością i czystością wnętrz 😁
Jeżeli macie ochotę zobaczyć, jak wygląda nasza nowa chatka, odpalcie poniższy filmik i obejrzyjcie co tam dla Was przygotowaliśmy 🙂 Jest to pierwsza z dwóch części na temat przeprowadzki, więc zapraszamy na seans przed premierą kolejnej odsłony 🙂
Dobrego dnia! 🙂
Comentarios